
Miau… Cześć, mam na imię Porzeczka 😽 Czy zechcesz mnie w końcu dostrzec?
Hej! To ja, Porzeczka. Jestem tutaj, w Pu-Chatce Stowarzyszenia SOS Koty Mielec, praktycznie od zawsze… Urodziłam się na początku czerwca 2023 roku i trafiłam tu zaledwie kilka dni później, 15 czerwca, jako zupełnie malutki dzidziuś. 🍼 Wyobrażasz sobie? Przez cały ten czas, całe moje dotychczasowe życie, czekam… Czekam na kogoś, kto mnie pokocha i zabierze do swojego domu. 🥺 Dlatego dzisiejszy dzień jest dla mnie bardzo ważny – bo mogę Ci o sobie opowiedzieć! Wiesz, do tej pory nikt nigdy o mnie nie zapytał… To trochę smutne, prawda? 💔
Moja historia – od dzikiego lokatora do… czekającej księżniczki? 👑
Moja historia zaczęła się niezbyt bajkowo. Moja mama, dzielna kotka Grażynka, urodziła nas – mnie i moje trzy siostrzyczki: Jagódkę, Borówkę i Jeżynkę – w ukryciu, przy jednym z hoteli. 🏨 Byłyśmy takimi małymi, dzikimi lokatorami, więc pracownicy hotelu poprosili o pomoc Ciocie ze Stowarzyszenia. I tak całą rodzinką, bezpiecznie, trafiłyśmy do Pu-Chatki. ❤️ Tutaj miałyśmy spokój, mama mogła nas spokojnie odchować. To dobre miejsce, mam tu zawsze pełną miseczkę (uwielbiam karmę z rybką! 🐟), ciepły kącik do spania i wspaniałe Ciocie, które o mnie dbają. Ale wiesz… to wciąż nie jest prawdziwy dom i miłość człowieka, którego miałabym tylko dla siebie. 🏡💕
Czekając na cud… razem z siostrą 🐾
Moja siostra Borówka miała ogromne szczęście – ktoś ją pokochał i znalazła już swoją rodzinę! 🥰 Ja wciąż czekam, najczęściej w towarzystwie mojej drugiej siostry, Jagódki. Nasza mama Grażynka też tu jest i czeka. To fajnie, że nie jestem sama, ale moje małe kocie serduszko tak bardzo tęskni za kimś wyjątkowym, za moją własną rodziną!💖
Jaka jestem? Pozwól, że się przedstawię! 😊
Ciocie mówią, że jestem piękną i bardzo delikatną koteczką. 😊 Jestem raczej spokojna, ale jak każdy kotek lubię się czasem pobawić – marzę o fajnym drapaku do ostrzenia pazurków i kolorowych piłeczkach do ganiania! 🧶⚽ Bardzo, bardzo chciałabym móc pokazać komuś, jak wspaniałą, kochaną i wierną przyjaciółką potrafię być. 🤗 Jestem zdrowa, odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana – w pełni gotowa, by zacząć nowe, wspaniałe życie u Twojego boku! ✅
Czy moje czekanie wreszcie się skończy? 🙏
Czasami robi mi się bardzo smutno, kiedy myślę, że nikt mnie nie chce pokochać na zawsze. 😥 Widzę, jak inne kotki idą do swoich domów, a ja wciąż tu jestem… Ciocie robią co mogą, przytulają, dają smakołyki, ale prawdziwej miłości i poczucia przynależności dać mi nie mogą… Tę miłość mogę dostać tylko od Ciebie. ❤️ Ciocie też się martwią, że przez to, że tak długo czekam (ja i inne kotki, które są tu od dawna), trudniej im pomagać nowym biedakom, które ciągle potrzebują ratunku… A ja tak bardzo chciałabym zwolnić dla nich miejsce, idąc wreszcie do swojego wymarzonego domu!
Czy to właśnie Ty odmienisz mój los? ✨
Proszę, spójrz na mnie jeszcze raz. Czy widzisz we mnie swoją przyszłą przyjaciółkę? Czy dasz mi tę jedną jedyną szansę, na którą czekam całe moje życie? Czy zostaniesz moim człowiekiem i podarujesz mi miłość i bezpieczeństwo prawdziwego domu? 🙏🏡
Nie możesz mnie adoptować? Pomóż mi inaczej! 💖
Jeśli nie możesz mi dać domu, może chociaż udostępnisz moją historię? 💻 Może dzięki Tobie zobaczy mnie ta jedna, jedyna osoba, której serce zabije mocniej na mój widok? ❤️ A jeśli chcesz wesprzeć mnie i moich wielu przyjaciół w Pu-Chatce, każda darowizna na jedzenie, żwirek, zabawki czy leczenie jest na wagę złota! 🎁🥫 Każda pomoc pozwala nam przetrwać i daje nadzieję. ✨
Czekam tu na Ciebie z nadzieją w moim małym serduszku… ❤️
Twoja (oby już niedługo!) Porzeczka 😽 🐾














