Jestem wyjątkowym kocurkiem z lekkim „tuningiem” – jedną łapką, która ma własne zdanie, i uśmiechem prawie bez zębów! 😉 Ale serce mam wielkie i gotowe do kochania! ❤️ Pozdrawiam Was cieplutko z mojego domu tymczasowego, gdzie mieszkam dzięki Ciociom z Pu-Chatki SOS Koty Mielec! 🥰

Moje życie zaczęło się z przytupem… a właściwie z hukiem! 💥 Kiedy miałem zaledwie 9 miesięcy (urodziłem się 1 czerwca 2020), bawiłem się beztrosko, aż tu nagle… BUM! Samochód! 🚗 To był straszny wypadek. Trafiłem do lecznicy w bardzo ciężkim stanie – szok, uraz głowy, pokiereszowana szczęka, krwawienie z noska i pyszczka, problemy z oddychaniem… 😥 Moja lewa przednia łapka też ucierpiała – nerwy zostały uszkodzone i niestety została bezwładna na zawsze.

Pierwsze dni to była walka o życie. 💔 Mieszkałem u wspaniałej wolontariuszki, która troskliwie się mną opiekowała, podawała leki, kroplówki, karmiła specjalnym jedzonkiem… Powolutku wracałem do siebie. Buzia się zagoiła, nauczyłem się radzić sobie z moją „specjalną” łapką – wiecie co? W niczym mi ona nie przeszkadza! Baraszkuję, bawię się i biegam jak każdy inny kot! 🤸‍♂️ No, może trochę inaczej, ale równie radośnie! 😉

Niestety, wypadek zostawił trwałe ślady… Moje ząbki bardzo ucierpiały. 🦷 Przeszedłem już KILKA operacji ich usuwania – najpierw większość, potem kolejne, które zaczynały gnić lub sprawiać ból przez stan zapalny… Zostały mi już tylko TRZY! 😬 Ale nie martwcie się, świetnie sobie radzę, tylko wolę miękkie jedzonko. Był też moment, kiedy w moim nosku pojawiło się coś dziwnego, co szybko rosło i Ciocie bały się, że to coś bardzo złego… 😨 Na szczęście udało się to opanować! 💪 Jestem prawdziwym wojownikiem!

Jaki jestem? 🤔 Dzielny – to na pewno! 😉 Mimo wszystko, co przeszedłem, jestem wesołym i ciekawym świata kocurkiem. Lubię się bawić, odkrywać nowe zakamarki (w moim domku tymczasowym!). Kiedyś myślałem, że nikt nie zechce takiego „wybrakowanego” kotka jak ja… 😔 Ale teraz mam nadzieję! Może znajdzie się ktoś, kto zobaczy we mnie nie tylko moje „usterki”, ale przede wszystkim wspaniałego, kochającego towarzysza? ❤️

Jestem zdrowym kawalerem, wykastrowanym, zaszczepionym, odrobaczonym i mam negatywne testy FeLV/FIV. ✅ Moja łapka mi nie dokucza, a z jedzeniem bez ząbków radzę sobie świetnie (tylko poproszę o mokrą karmę albo namoczone chrupki! 🙏).

Marzę o DOMU NA ZAWSZE! 🏡 O miejscu, gdzie będę bezpieczny i kochany. Gdzie ktoś zaakceptuje mnie w całości – z moją wyjątkową łapką i prawie bezzębnym uśmiechem. 😉 Gdzie będę mógł bawić się i przytulać bez obaw. Czy to Ty jesteś moim człowiekiem? 🥰

Mruczę Wam z mojego tymczasowego fotela i macham moją sprawną łapką! 😉🐾

Zapraszamy do polubienia i obserwowania naszego profilu na Facebooku, gdzie dowiesz się więcej o naszych codziennych wysiłkach.

Chcesz dać mi nowy dom? 😻

Zadzwoń do nas lub Wypełnij ankietę adopcyjną teraz, a my skontaktujemy się z Tobą tak szybko, jak to możliwe.

(Pomagamy w organizacji transportu na terenie całej Polski)

Nie możesz mnie adoptować? 😿

Za to możesz ufundować mi puszkę karmy lub smakołyk 🐱.

DeliKOTesy działają w prosty sposób:

  • Składasz zamówienie
  • ufundowane przez Ciebie produkty zostają wysłane bezpośrednio do SOS KOTY Mielec.
  • Moi służący będą wiedzieć, co dalej robić. 😼

W komentarzu do zamówienia możesz wpisać moje imię. 

My też szukamy domu!

biało-bura kotka do adopcji Mielec

Porzeczka

czarna kotka Karolinka Mielec

Karolinka

Filomena

Inne koty też
czekają na adopcję