Dora

Dorcia tak bardzo poruszyła dobre serca, że Panie postanowiły nie zostawiać jej w schronisku samej ani dnia dłużej. Kotka szybciutko dołączyła do adoptowanego dzień wcześniej rodzeństwa 🙂 Wszystko zostało w rodzinie 🙂

Zapraszamy do polubienia i obserwowania naszego profilu na Facebooku, gdzie dowiesz się więcej o naszych codziennych wysiłkach.

My też szukamy domu!

czarna kotka Karolinka Mielec

Karolinka

Irenka

Szymon

Inne koty też
czekają na adopcję