Czy tak wygląda kot, nad którym ktoś znęca? A mianowicie my?
Niedawno miałyśmy kolejną kontrolę Powiatowego Inspektoratu Weterynarii z powodu nowego zawiadomienia jakie tam wpłynęło. Chodziło o rzekome znęcanie się nad Feniksem. Kotem, który po wypadku dosłownie został wyrwany ze szponów śmierci, spędził miesiąc w szpitalu w Rzeszowie, przeszedł operację zgruchotanej szczęki i amputację oka.
Leczenie było długie i żmudne od dnia wypadku (3 maja 2024). Kosztowało ogromne pieniądze, dużo wysiłku z naszej strony, podawania leków, płynnej karmy. Wszystko po to, aby Feniks mógł prowadzić normalne życie. Niedawno – w sierpniu zapłaciłyśmy za drugą już tomografię (850 zł), zalecaną w celu oceny stanu jego czaszki i żuchwy.
Feniks czuje się dobrze, je samodzielnie, odzyskał wzrok w jedynym oku jakie ma i wychodzi na spacery w szelkach 😻
Jesteśmy szczęśliwe, że ten piękny kot dostał szansę na życie – dzięki Waszej pomocy i wpłatom na jego zbiórkę 💓
Mamy nadzieję, że ten post przeczyta autorka zawiadomień (donosów?) i zrozumie, że kierujemy się dobrem kotów i wszystko co dla nich robimy po to, aby miały lepsze życie. Zapraszamy tę osobę do Pu-Chatki – można natknąć się na Feniksa zaraz przy drzwiach – tak właśnie się wyleguje i nie przeszkadzają mu ludzie chodzący dookoła 💓
Te ciągłe kontrole wykańczają nas i zabierają nam czas, który mogłybyśmy poświęcić kotom bo z reguły później musimy przygotowywać różne dokumenty jako dowód niewinności.
Wciąż nie wiemy czy będziemy mogły kontynuować naszą działalność z powodu donosów i zarzutów, sprawa jest w toku – w ubiegłym tygodniu złożyłyśmy pismo z wyjaśnieniami.
Trudno nie wspomnieć, że w nawale tych wszystkich problemów – donosów, kontroli, niepewności co do naszych dalszych losów, a właściwie losów 113 kotów, utraty budynku, w którym mieści się Pu-Chatka i problemów finansowych bardzo trudno jest z entuzjazmem i motywacją poświęcać wszystkie swoje siły i czas, kosztem normalnej pracy i życia osobistego, aby zupełnie bezinteresownie, za darmo, bez pobierania pensji kontynuować to potężne przedsięwzięcie jakim jest ratowanie kotów i prowadzenie Pu-Chatki – zapewnienie dobrych warunków i leczenia kotom, które już są pod naszą opieką.
Jeśli zechcecie nam w tym pomóc, tu są nasze dwie najważniejsze zbiórki, gdzie można wpłacić nawet symboliczny datek:
📌 Na przetrwanie: https://pomagam.pl/soskoty
📌 Na nową Pu-Chatkę: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/puchatka
Dziękujemy ❤️
☎️ BLIK na telefon: 663 276 959
💳 BLIK, szybki przelew PayU: https://tiny.pl/w8sjp
💰 Przelew:
SOS KOTY Mielec
BNP Paribas Bank Polska S.A.
82 1600 1462 1817 5550 1000 0001
IBAN: PL 82 1600 1462 1817 5550 1000 0001
SWIFT/BIC: PPABPLPK
Tytuł: Darowizna
📧 PayPal.Me/soskoty (poczta@soskoty.mielec.pl)
💌 https://www.paypal.com/donate/?hosted_button_id=E8P4STGBC5U2G